📧

Czy popełniasz ten błąd  w komunikacji?

Cześć!
...
...
...
jesteś?
...
...
Teraz mógłbym biernie czekać aż odpiszesz mi "cześć", żebym mógł Ci przedstawić dalszą część wypowiedzi.
Bez sensu.
Niestety takie sytuacje zdarzają się w środowiskach zawodowych - na przykład na Slacku. Współpracownik coś od Ciebie chce, więc pisze "cześć" i czeka na reakcje. Po tym jak będziesz znowu online i odpiszesz mu "cześć, czego potrzebujesz?" dopiero wtedy da Ci znać, że chciałby mieć aktualny link do konkretnego arkusza kalkulacyjnego.
Nosz cholera.
Nie można zapytać wprost?
Można. Jak najbardziej.
A nawet się powinno.
Szanujmy wzajemnie swój czas.
To podstawa asynchronicznej pracy.
Jeśli uważasz, że "przejście do sedna" bez wcześniejszego przywitania się może być niegrzeczne - przywitaj się w tej samej wiadomości w której o coś prosisz. Oto przykład:
notion image
Zawsze byłem bardziej bezpośredni w swoich wiadomościach - czy to prywatnych, czy zawodowych. Z tego co mi wiadomo, to nikt się na mnie z tego powodu nie obraził.
Ta wiadomość jest zainspirowana moimi własnymi doświadczeniami i opracowaniem ze strony nohello.com.
Pozdrawiam, Jarek "cześć, jesteś?" Michalik
ps. Przypomnę tylko, że wszystkie bonusy i materiały dodatkowe dla naszej społeczności dostępne są pod tym linkiem